Soyuz Microphones: The Launcher - FAQ, czyli wszystko co chcieliście wiedzieć (a nawet więcej) o tym magicznym pudełku
2020-08-14
Jeżeli śpiewasz, nagrywasz, występujesz na scenie albo po prostu interesujesz się analogowym brzmieniem, przywołującym na myśl klasyczne konsolety studyjne, to pewnie zdarzyło ci się zauważyć to niewielkie, kremowe pudełko, np. podczas przeglądania muzycznych postów na Facebooku czy Instagramie. A może od dłuższego czasu zastanawiasz się nad tym jak wzbogacić brzmienie swojego głosu podczas koncertów, ale nadal używając ulubionego mikrofonu dynamicznego? Chciałbyś wreszcie nagrać gitarę tak, aby wykorzystując tylko prosty zestaw mikrofonów SM57 oraz Royer R-10 lub R-121 uzyskać to ciepłe i tłuste brzmienie, znane z albumów, których słuchasz na codzień? A może jestes osobą, która sens tworzenia widzi w przekraczaniu muzycznych barier i eksperymentowaniu z dźwiękiem w imię zasady 'over the top'?! Jeżeli ktoreś z przytoczonych tu zdań odnosi się do ciebie, to spora szansa, że ten artykuł da ci kilka przydatnych odpowiedzi. Zaczynamy!
No fajnie, ale czym w ogóle jest Launcher?
Tak w skrócie? Launcher to świetny (i w pełni analogowy) towarzysz wszelkiej maści mikrofonów dynamicznych i wstęgowych. To niezniszczalne, zbudowane ręcznie pudełko jest liniowym preampem, pracującym w oparciu transformator liniowy, a jego zadaniem jest wzbogacenie i rozszerzenie sygnału źródłowego, wzmacniając go przy tym zdrową dawka gainu (+26dB), dodając koloru i saturacji. Dzięki temu wszystkie rejestrowane w studiu czy nagłaśniane na koncercie z jego pomoca partie, zabrzmią tłusto, bogato i będą charakteryzować się tym uwielbianym przez wszystkich vintage'owym charakterem.
Założeniem konstrukcyjnym było zbliżenie się do brzmienia mikrofonów Soyuz, nawet w sytuacji kiedy zależy nam na osiągnięciu podobnych rezultatów z wykorzystaniem popularnych dynamików i niedawno kupionego Royera, a przy tym nie chcemy zbyt głęboko sięgać do portfela. Podczas dwóch lat eksperymentowania, projektowania i testowania, przez ręce inżynierów firmy przewinęło się wiele prototypów, które jednak nie do końca spełniały założenia. Przełom nastąpił, kiedy połączono ręcznie nawijany transformator z toroidalnym rdzeniem (identyczny z tym wykorzystywanym w mikrofonach Soyuz), wzmacniacza operacyjnego Burr-Brown oraz precyzyjnie wyselekcjowanych, rosyjskich rezystorów. Ręczne złożenie tych komponentów w jedną całość, a potem finalny test w fabryce firmy położonej w Tulsa pozwolił stwierdzić, że to jest właśnie to!
Założeniem konstrukcyjnym było zbliżenie się do brzmienia mikrofonów Soyuz, nawet w sytuacji kiedy zależy nam na osiągnięciu podobnych rezultatów z wykorzystaniem popularnych dynamików i niedawno kupionego Royera, a przy tym nie chcemy zbyt głęboko sięgać do portfela. Podczas dwóch lat eksperymentowania, projektowania i testowania, przez ręce inżynierów firmy przewinęło się wiele prototypów, które jednak nie do końca spełniały założenia. Przełom nastąpił, kiedy połączono ręcznie nawijany transformator z toroidalnym rdzeniem (identyczny z tym wykorzystywanym w mikrofonach Soyuz), wzmacniacza operacyjnego Burr-Brown oraz precyzyjnie wyselekcjowanych, rosyjskich rezystorów. Ręczne złożenie tych komponentów w jedną całość, a potem finalny test w fabryce firmy położonej w Tulsa pozwolił stwierdzić, że to jest właśnie to!
Czym Launcher różni sie od innych konstrukcji podbijających sygnał mikrofonów?
Fajnie, że pytasz! Launcher to coś więcej niż klasyczny “gain box.” Na rynku można znaleźć wiele konstrukcji, których zadaniem jest wyłacznie podbicie sygnału mikrofonowego, ale bez wpływu na jego końcowe brzmienie. Tutaj, podobnie jak w przypadku mikrofonów Soyuz, chodzi również o wzbogacenie przetwarzanego sygnału, poprzez dodanie koloru, charakteru i co tu dużo mówić - frajdy - podczas korzystania z arsenału dynamików i wstęgowców w studiu i na scenie.
Oczywiście nie ma niczego złego w transparentnych urządzeniach, których zadaniem jest jedynie podbicie sygnału, ale tu założenie było inne:
Czy Launcher brzmi czysto? Nie
A czy jest transparenty? Nie
A może jest po prostu odlotowy? Tak!
Do czego przyda mi się Launcher, czyli 5 pytań do:
Czy cały czas próbujesz osiągnąć TO brzmienie, wykorzystując zgromadzone mikrofony?
Można zaryzykować stwierdzenie, że brzmienie żelaza (i nie chodzi tu o Iron Maiden!), to brzmienie ery nagrywania jaką znamy i lubimy – konsolety, mikrofony, preampy, urządzenia peryferyjne, czy magnetofony szpulowe – wszystkie pracowały w oparciu o analogowe transformatory, wykonane z tego metalu. Co ciekawe, nawet dziś tak zaprojektowane analogowe urządzenia stanowią podstawę wyposażenia profesjonalnych, jak i domowych studiów nagrań, a dosyć powszechne w procesie miksowania jest wysyłanie ścieżek czy stemów do tego typu konstrukcji, tylko po to, aby uzyskać TEN sound, możliwy wyłącznie w procesie "zderzenia" sygnału z transformatorami. I właśnie Launcher jest doskonałym rozwiązaniem, umożliwiającym uzyskanie TEGO bogatego brzmienia, zarówno w studiu jak i podczas koncertu.
Czy muszę podnosić poziom wzmocnienia w preampie lub interfejsie aby uzyskać zadowalający sygnał?
Nie! Większość tego typu urządzeń źle to znosi, czego rezultatem są wyższe szumy własne oraz inne artefakty brzmieniowe. Launcher podbije sygnał mikrofonów oferujących małe wzmocnienie wejściowe.
Czy moje nagrania przestaną brzmieć płasko i sterylnie?
Launcher wyciągnie pełnię brzmienia z używanych przez ciebie mikrofonów, dzięki czemu całość zabrzmi pełniej, szerzej i tłuściej niż do tej pory, niezależnie czy nagrywasz warstwowo, czy zależy Ci na wyróżnieniu konkretnego źródła.
Czy podczas koncertu wokale zabrzmią lepiej, kiedy w grę wchodzi system PA?
Launcher z pewnością doda prezencji, wzmocnienia i charakteru niezależnie od podłaczonego system PA. Korzystanie z Launchera podczas koncertu da pełna satysfakcję nie tylko tobie czy realizatorowi FOH, ale przede wszystkim publiczności. Chyba nic nie jest w stanie tak poprawić wokalnego wykonania, niż Launcher. No dobra.. trening wokalny też się przydaje.
A co z wszechstronnością i eksperymentami?
To pudełko oferuje wiele możliwości, w zależności od typu podłączonego mikrofonu, czy nawet rodzaju użytego kabla. Może być też wykorzystane w trakcie odważnych eksperymentów brzmieniowych!
W sumie mam już całkiem porządny zewnętrzny preamp – czy nadal potrzebuję Launchera?
Doskonale! Połączenie Launchera z innymi preampami tylko poszerzy Twoje opcje tonalne i pozwoli wyciągnąć nowe brzmienia z używanego sprzętu studyjnego. W przypadku cichszych mikrofonów zadaniem Launchera może jest solidne podbicie pasma, czego rezultatem jest większy headroom i szerszy zakres możliwości uzyskania tzw. „sweet-spotów” wykorzystywanego przedwzmacniacza. No chyba, że chcesz doprowadzić swój preamp do dźwiękowych limitów? Jeżeli tak, to możesz użyć Launchera żeby rozpalić wejścia swojego preampu do czerwoności i cieszyć się podkolorowaną saturacją lub pójść o krok dalej i wsłuchać się w ten muzyczny wulkan. I co ciekawe, sprawdza się to zarówno w przypadku transparentnych, jak i tych bardziej charakternych przedwzmacniaczy.
Jak podłączyć mikrofon do Launchera?
Chociaż istnieje wiele sposobów na wykorzystanie Launchera, najczęściej spotykanym jest umieszczenie go pomiędzy dynamicznym lub wstęgowym mikrofonem a interfejsem, mikserem lub preampem.
Propozycja podłączenia Launchera:
Mic → XLR żeński do kabla ze złączem XLR męski → Soyuz Launcher → żeński do kabla ze złączem XLR męski → wejście preampu interfejsu (lub miksera) z aktywnym zasilaniem fantomowym.
UWAGI:
- Upewnij się, że wysyłasz napięcie fantomowe 48V do Launchera, inaczej sygnał nie będzie przetwarzany.
- Launcher nie przesyła zasilania fantomowego, ale dzięki temu zapewnia bezpieczeństwo mikrofonom czułym na zmiany napięcia — głównie vintage’owym mikrofonom wstęgowym — ale to oznacza, że aby korzystać z Launchera podłączonego do jakichkolwiek mikrofonów aktywnych lub pojemnościowych typu FET, należy wykonać kilka dodatkowych kroków (poniżej opisano tego typu połączenia)
- Sprawdź wszystkie etapy wzmocnienia! Launcher zapewnia podbicie sygnału o 26db, ale to może być więcej niż potrzebujesz! Takie podbicie pozwala wzmocnić sygnał mikrofonów charakteryzujących się niskim poziomem gainu (co było myślą przewodnią podczas projektowania urządzenia) bez konieczności wysterowywania preampu i utrzymywaniu szumów własnych na niskim poziomie. Warto zadbać o to, aby nie przesyłać zbyt mocnego sygnału do konwertera - cyfrowe przesterowanie będące tego rezultatem jest zupełnie czymś innym, niż analogowe.
Czy mogę używać Launchera z mikrofonami pojemnościowymi i aktywnymi mikrofonami wstęgowymi?
TAK! ….miej tylko na uwadze powyższe, że Launcher NIE przesyła sygnału fantomowego do mikrofonów. To powoduje, że Launcher może współpracować z czułymi na zmiany napięcia mikrofonami,, takimi jak vintage’owe dynamiki i wstęgowce, ale żeby podłączyć mikrofony pojemnościowe FET lub jakiekolwiek inne aktywne mikrofony nie wyposażone w zewnętrzny zasilacz, należy wykonać kilka dodatkowych kroków (dla przykładu, lampowe pojemnościówki podłączone do Launchera, zazwyczaj działają prawidłowo). W przypadku mikrofonów zasilanych napięciem fantomowym, ale nie posiadających zewnętrznego źródła zasilania, niezbędnym jest dodatkowy, wolnostojący zasilacz generujący napięcie +48V, podłączony między wybranym mikrofonem a Launcherem. Na szczęście na rynku jest wiele możliwości. Zespół Soyuz poleca wykorzystanie odpowiedniego jakościowo zasilacza, zapewniającego stałe i stabilne napięcie fantomowe, co pozwoli uzyskać optymalne brzmienie i wykorzystać pełną charaterystykę Launchera.
Łańcuch sygnałowy wygląda wtedy następująco:
Mic → XLR żeński do kabla ze złączem XLR męski → zasilacz napięcia fantomowego → XLR żeński do kabla ze złączem XLR męski → Launcher → XLR żeński do kabla ze złączem XLR męski → wejście preampu interfejsu (lub miksera) z aktywnym zasilaniem fantomowym.
Jakie źródła brzmią najlepiej z Launcherem?
Wszystkie! Launcher brzmi świetnie wszędzie tam gdzie muzyka jest nagrywana, wykonywana oraz gdzie znajdą się uszy do słuchania. W każdej sytuacji pojawienia się sygnału dźwiękowego, urządzenie jest w stanie go odebrać i wzbogacić. W przypadku wokali, usłyszysz jak głos zaczyna wręcz wychodzić z monitorów czy systemu PA. W przypadku werbla od razu pojawi się ten lubiany przez wszystkich, naturalnie skompresowany odgłos, który określa się jako 'thwack'. Instrumenty strunowe? Od razu wyłapiemy każdy składnik akordu, a pomimo tego całość będzie się świetnie kleiła. Dodatkowo - wykorzystując kilka krótkich kabli połaczeniowych typu 'patch' - można wykorzystać Launchera w procesie miksowania. Wysyłając ścieżki czy stemy ocieplimy nie tylko ich brzmienie, ale i całych utworów, dodając odrobiny typowego dla transformatorów charakteru i wzbogacając sterylne cyfrowe brzmienie analogowym ciepłem.
Czy moge wykorzystać Launchera jako DI-box?
Tak. Launcher doda odpowiedniego ciosu i wytłuści brzmienie gitar basowych, klawiszy, gitar wpiętych liniowo, czy innych instrumentów. Najlepszym rozwiązaniem jest tu podłączenie nawet budżetowego, pasywnego DI-boxa, co pozwoli osiągnąć świetne rezultaty. W przypadku gitar basowych wyposażonych w przystawki o mocnym sygnale, najlepiej sprawdzi się model z tłumikiem, co zapewni odpowiedni headroom.
Czy mogę użyć Launchera podczas analogowego sumowania?
Tak! Taka konfiguracja doda odrobinę muzycznej energii do całego miksu. Najłatwiejszym sposobem jest użycie pary Launcherów na złaczach wyjściowych pasywnego miksera sumy. W sieci można znaleźć wiele informacji na temat specyfiki samego analogowego sumowania czy trasowania sygnałów. W skrócie chodzi o to, aby wysłać ścieżki do stemów rozdzielonych na złączach używanego interfejsu. Zazwyczaj będzie to konfiguracja 8 lub 16 kanałów. W teorii im większa liczba kanałów, tym bardziej słyszalny będzie efekt. Warto jednak poświęcić trochę czasu na zdobycie niezbędnej wiedzy i skonfigurowanie systemu względem własnych potrzeb. W przypadku sumowania pasywnego na pewno przyda się odpowiednia ilość wzmocnienia typu 'Make-up gain' na wyjściu. Na szczęście Launcher, który gwarantuje 26dB podbicia sygnału sprawdzi się tu doskonale. Z tego punktu można wysłać sygnał z obydwu Launcherów bezpośrednio do pary preampów używanego interfejsu lub przesłać je do ulubionego zewnętrznego preampu. Warto tu przetestować kilka różnych konstrukcji, przysłuchując się wprowadzanej kolorystyce i charakterowi brzmienia lub wybrać te, które brzmią czysto, ale z odrobiną analogowego brudu.
WSKAZÓWKA: Chociaż możesz wykorzystać Launchera dopiero wtedy jak miks zostanie skończony, warto spróbować miksować już z nim, dzięki czemu łatwo będzie usłyszeć efekt w czasie rzeczywistym.
Czy moge przesyłać ścieżki, stemy lub inne liniowe źródła przez Launchera?
Tak! Wielu użytkowników podzieliło się doskonałymi rezultatami używając tego kremowego pudełka w ten sposób. Wyślij nieco zakurzone ścieżki wokalne, ocieplij brzmienie bębnów albo po prostu dodaj wszystkim dźwiękom saturacji! Miej tylko na uwadze, że Launcher został zaprojektowany z myślą o mikrofonach, więc będzie oczekiwał sygnału wejściowego charakterystycznego właśnie dla nich. Najszybszym sposobem jest użycie adaptera (np. SHURE A15LA), który wyrówna sygnał liniowy do poziomu tego otrzymywanego z mikrofonów. Możesz oczywiście spróbować obejść się bez adaptera, ale obniż wtedy poziom sygnału, aby nie wywołać przesterowania.. no chyba, że właśnie o to ci chodzi?! Pamiętaj też, że Launcher podbije sygnał o 26dB, więc zwracaj uwagę na wszystkie etapy wzmocnienia w łańcuchu i będzie dobrze!
Ile wynosi impedancja Launchera?
1kOhm
Gdzie mogę dowiedzieć się więcej?
Zapraszamy TUTAJ
Przekonaliście mnie! Gdzie dostanę Launchera??
Skontaktuj się z nami pisząc na maila: sales@musictoolz.pl
